To, co zaczęło się jako kampania crowdfundingowa nieznanej marki, przerodziło się w globalną sieć wyszukiwania prowadzoną przez Apple. FIXED wkracza do tej kategorii z ambicją zostania liderem w tym nowym ekosystemie. Wiemy, dlaczego nam się to uda.
(oczami CBDO – Libora Zezulki)
Powstała pierwsza działająca wyszukiwarka Bluetooth
Był rok 2012, kiedy zauważyłem kampanię crowdfundingową dotyczącą lokalizatorów (urządzeń do wyszukiwania przedmiotów, głównie kluczy) opartych na technologii Bluetooth o nazwie Tile. Od razu pokochałem ten pomysł, ponieważ moja głowa była zazwyczaj zajęta milionami pomysłów i nie miała pojemności na prozaiczne sprawy typu „Gdzie jest mój portfel?” lub „Gdzie są moje klucze?”. Przeżyłem tysiące stresujących sytuacji, kiedy to przewracałem dom do góry nogami, szukając portfela lub kluczyków do samochodu.
Pomysł urządzenia, które niemal całkowicie eliminuje takie sytuacje, brzmiał dla mnie jak muzyka z nieba. Wysłałem pieniądze i czekałem kilka miesięcy z nadzieją, że Tile da radę i dostanę pierwsze lokalizatory. Przyjechały i co więcej, działały. Nie do końca bezbłędnie, połączenie między urządzeniem a telefonem czasami się rozłączało, więc ostatnia znana lokalizacja nie była prawidłowa. Jednak w większości przypadków znajdowałem portfel w ciągu kilku sekund. Bomba. Kupiłem kilka kolejnych lokalizatorów i zacząłem zastanawiać się, jak można ulepszyć urządzenie i aplikację mobilną.Minęło kilka miesięcy i miałem przed sobą dość długą listę pomysłów. Co z nią zrobić? Wysłałem e-mail do Tila. Nikt nie odpowiedział. Powiedziałem sobie, że mam to gdzieś, i zacząłem omawiać z Danem Havnerem (współzałożycielem FIXED) dwie możliwości.
1. Wprowadźmy Tile do Europy i ulepszmy je. 2. Stwórzmy urządzenie podobne do tych lokalizatorów, ale lepsze.

Decyzja podjęta. FIXED wkracza do kategorii wyszukiwarek/lokalizatorów
Tile w końcu odpowiedział, ale była to czysta grzeczność. Dowiedzieliśmy się, że nie są zainteresowani współpracą, ponieważ chcą skupić się na szybko rozwijającym się rynku amerykańskim. Europę zaopatrywali z Niemiec za pośrednictwem firmy fulfillmentowej i nie widzieli żadnej wartości dodanej we współpracy z FIXED. No dobrze, czas na opcję numer dwa. Przeprowadziliśmy dość dokładną analizę rynku i doszliśmy do wniosku, że możemy odnieść sukces głównie w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, co nam w zupełności wystarczało.
Pomińmy teraz prawie dwa lata skomplikowanego rozwoju i skupmy się na wyniku: powstał zupełnie nowy tracker Bluetooth FIXED Smile, który współpracuje z nowoczesną i przejrzystą aplikacją na iOS i Androida. Zanurzyliśmy się w marketingu i merchandisingu i szybko odkryliśmy, że lokalizatory Bluetooth są wciąż nowością dla masowej publiczności. Musieliśmy więc zacząć od wyjaśniania i edukowania. Spadło na nas zadanie pioniera. Stworzenie podłoża i rozpoczęcie sprzedaży pochłonęło miesiące wysiłków i mnóstwo pieniędzy.

W międzyczasie ciężko pracowaliśmy nad aktualizacjami aplikacji, nowymi produktami i całym ekosystemem FIXED. Musieliśmy jednocześnie odpierać ataki tanich lokalizatorów Bluetooth OEM z jednej strony, Tile z drugiej, a do tego rozwiązać problem niestabilnego połączenia Bluetooth dla systemów iOS i Android. Sprzedaż rosła, ale pod koniec 2020 roku zdaliśmy sobie sprawę, że na rynek wejdzie duża firma, która prawdopodobnie zmieni cały przebieg tej kategorii. Mogło to stanowić zagrożenie dla naszego istnienia, ale także ogromną szansę.
Apple i jego globalna sieć wyszukiwania
W 2021 roku, po latach spekulacji i przecieków, Apple zaprezentowało Airtag wraz z globalną siecią wyszukiwania Find My. Przełomowe było jednak to, że Apple obiecało udostępnić tę sieć innym producentom (teoretycznie była ona otwarta od samego początku, ale w praktyce minął prawie rok, zanim Apple udostępniło instrukcje, jak do niej wejść). Ale chwileczkę, dlaczego Apple miałoby pozwolić swoim konkurentom konkurować z jego produktami na własnej platformie? Jednym z powodów było to, że firma Tile złożyła pozew przeciwko Apple, ponieważ czuła się poszkodowana.
Po kilku latach ścisłej współpracy i promocji Tile w oficjalnym sklepie Apple, podczas których Apple śledził opinie klientów i analizował dane dotyczące sprzedaży, ten technologiczny gigant postanowił stworzyć własny Tile. Nazwał go Airtag. Głupie. Tile przegrał. Drugim powodem dopuszczenia stron trzecich mogła być długoterminowa strategia Apple polegająca na budowaniu platform i ekosystemów, a nie pojedynczych, izolowanych urządzeń. W każdym razie sieć Find my została oficjalnie uruchomiona w 2021 roku i zaczyna otwierać się na świat.
Jak sobie z tym teraz poradzić? Czy powinniśmy się poddać i wejść do sieci Apple, czy raczej stanąć po stronie Tila i spróbować pokonać Goliata jak dwaj Dawidowie? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz zrozumieć architekturę protokołu komunikacyjnego Bluetooth między lokalizatorem a smartfonem.
Tak działają lokalizatory
Funkcja lokalizacyjna finderów (lokalizatorów) opiera się na ciągłej komunikacji między finderem a specjalistyczną aplikacją na smartfony. Finder wysyła podstawowe dane za pośrednictwem protokołu reklamowego; aplikacja odbiera dane i zapisuje je w chmurze. Kiedy wyświetlasz lokalizację findera w aplikacji, aplikacja pobiera dane z serwera i wyświetla je. Aby lokalizacja była dokładna, konieczna jest ciągła i intensywna komunikacja między finderem a aplikacją mobilną. I tu sprawy się komplikują.
Aplikacja działa w tle na smartfonie. W tym konkretnym trybie jest ona zdana na łaskę systemu operacyjnego. Gdy sztuczna inteligencja systemu operacyjnego telefonu uzna, że aplikacja zużywa zbyt dużo energii, zamyka ją, a jednocześnie wyłącza usługę lokalizacyjną lokalizatora. Początkowo iOS wydawał się dość łagodny w tym zakresie, ale później również stał się masowym zabójcą aplikacji działających w tle. Zgadnijcie co? Natychmiastowe połączenie nie stanowi problemu, jeśli w aplikacji Find My jesteście certyfikowani przez Apple jako urządzenie strony trzeciej. I zgadnijcie co? Android i zarządzanie aplikacjami działającymi w tle to czyste piekło.

FIXED przedstawia TAG. Najlepszy Finder dla Apple Find My
Sytuacja na rynku wygląda następująco. Apple ma działającą sieć Find My, Android nie ma nic, ale zaciekle stara się nie pozostawać w tyle. W tle przygotowuje własną sieć wyszukiwania. Jednak Apple na razie biegnie w tym wyścigu sam i zwiększa przewagę. Poza tym bądźmy realistami. Nie ma żadnego sposobu, naprawdę żadnego, aby zbudować bardziej niezawodną globalną sieć wyszukiwania niż Find My. Ta sieć wyszukiwania wykorzystuje wszystkie aktywne urządzenia Apple na całym świecie do śledzenia ich otoczenia, zapewniając dokładne dane o lokalizacji nawet bez bezpośredniego połączenia z telefonem.

Możesz być w Nowym Jorku, a Twój finder w Pradze, a mimo to uzyskasz dokładne dane o lokalizacji urządzeń Apple aktywnych w danym obszarze. Wierzysz, że uda Ci się pokonać Apple i stworzyć coś większego? Powodzenia. W FIXED postanowiliśmy wejść na rynek i stać się liderem w tym nowo powstającym ekosystemie lokalizatorów. Bez skromności twierdzimy, że mamy do tego wszystkie predyspozycje. Znamy ten segment do najdrobniejszych szczegółów, cierpliwie słuchamy naszych klientów i analizujemy ich rzeczywiste problemy.
Ciężko pracowaliśmy (szczególne podziękowania należą się całemu zespołowi produktowemu), aby móc zaoferować Wam pierwszy lokalizator Find My o nazwie FIXED Tag i wierzę, że mogę obiecać, że to dopiero początek. FIXED Tag to elegancki, a jednocześnie wytrzymały, solidny i wodoodporny TAG certyfikowany przez firmę Apple do użytku w sieci Find My. Nie musisz pobierać żadnej dodatkowej aplikacji, wszystko, czego potrzebujesz, masz już zainstalowane w swoim iPhonie.
Wystarczy otworzyć aplikację Find My, kliknąć ikonę Plus i nacisnąć przycisk na FIXED Tag. To wszystko. Twoje rzeczy są bezpieczne. Przy okazji: FIXED Tag jest dostępny w naszym sklepie internetowym i sklepach partnerskich.